Kraków. Odezwa Komisji Skonfederowanych Stronnictw Nieodległościowych do żołnierzy o obowiązku walki
Żołnierze polskich drużyn sokolich!
Pierwsze oddziały nasze są już tam, gdzie dziś powinien być każdy Polak, zdolny do posługi zbrojnej. Widzieliście nasz odmarsz: szli tam ludzie wszelkich stanów, wszystkich partji, czując, że dziś nie ma miejsca na różnice stanowe, nie ma czasu na rozprawianie o oryentacji, jest tylko prosty obowiązek żołnierski wobec kraju.
A wy czekacie, wy, żołnierze polscy, najwcześniejsi rzecznicy sprawności fizycznej sejmikujecie z bronią u nogi w chwili, gdy każdy wyszkolony żołnierz i każdy karabin zaważyć może na szali.
Znamy was, wiemy, że pod waszymi mundurami bije gorące polskie serce, wiemy, że czujecie tak samo jak my. Ale niedługo już tłumaczenie się nie wytłumaczy. Czas nagli, każdy dzień wahań jest występkiem wobec kraju. „Chwila jeszcze — mówimy do was słowy wodza polskiego — a zwycięzcy czy zwyciężeni nie podamy wam więcej dłoni bratniej”.
Kraków, 8 sierpnia
Rok 1914 w dokumentach i relacjach, oprac. Janusz Cisek, Kraków 2005.